W Biskupinie...

Środa, 21 września,  zapowiadała się dość ponuro...
 
 
Od rana padał deszcz, a my wybieraliśmy się do Biskupina. Do autokaru wsiadaliśmy z nieciekawymi minami. W pewnym momencie wyjrzało słońce. Jednak zapowiadała się fajna pogoda. Idealna, aby odbyć wycieczkę w pradawne czasy. We wrześniu Biskupin zmienia się w „ żywe muzeum”. Na terenie rezerwatu prezentowane są różne aspekty życia ludzi z przeszłości. W tym roku tematem przewodnim jest: BISKUPIN ARCHEO – FASHION WEEK. Króluje zatem moda, taka sprzed tysięcy lat. Mieliśmy okazję poznać stroje od epoki kamienia po czasy nowożytne. Oprócz tego czekało na nas mnóstwo innych atrakcji. Zwiedziliśmy bardzo dobrze zachowane pozostałości osady łużyckiej sprzed 2700 lat, obejrzeliśmy ekspozycję muzealną prezentującą historię tej osady. Podziwialiśmy stroje i wyroby rzemieślników, którzy wystawili swoje dzieła w zrekonstruowanych chatach. Wzięliśmy udział w licznych pokazach, prezentacjach tematycznych i warsztatach przygotowanych specjalnie na festyn. Największą atrakcją okazały się warsztaty z lepienia z gliny. Na zakończenie kupiliśmy różne pamiątki i wyruszyliśmy w drogę powrotną. Cieszyliśmy się, bo słońce było naszym nieodłącznym towarzyszem. Ostatnim punktem wycieczki było odwiedzenie pierwszej stolicy Polski – Gniezna. Zwiedziliśmy Katedrę Gnieźnieńską, poznaliśmy legendy związane ze św. Wojciechem i obejrzeliśmy jego relikwiarz, który jest umieszczony w ołtarzu głównym. Dowiedzieliśmy się, że tu, w 1025 roku koronowano Bolesława Chrobrego na króla Polski. Przed jego pomnikiem zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie i pełni wrażeń wróciliśmy do Charłupi. Tam czekali już na nas stęsknieni rodzice.

Autor: p. Katarzyna Miziała, p. Magdalena Winiarek